Drossel - To ten Club
To ten klub, maleńka... (x2)
INSTRUMENTALNIE
Kolejna noc w Klonówce,
mam tylko jedną stówkę.
Laseczki, dobre niunie,
lecimy grubo w tłumie.
Przy barze walne drina,
impreza się zaczyna,
Dj ostro zapierdala,
przy nim skacze cała sala.
Ref:
To ten klub maleńka,
nie domówka u Zenka,
kiedy wszystkich rozbuja,
nawet babkę i wuja.
Numer jeden na świecie,
Accapulco jak wiecie.
Cała sala się buja,
nie walcie w chuja.
Kacha ostro szaleje,
cały parkiet z niej leje.
A Helenka, jak zawsze,
pije browar, aż zaśnie.
Za to łapy Sfęklina,
zawsze laski rozklina.
Która najlepiej wiecie,
zrobi mu w toalecie.
Ref:
To ten klub maleńka,
nie domówka u Zenka,
kiedy wszystkich rozbuja,
nawet babkę i wuja.
Numer jeden na świecie,
Accapulco jak wiecie.
Cała sala się buja,
nie walcie w chuja.(x2)
ŁAPY W GÓREEEE!!!!!
Ref:
To ten klub maleńka,
nie domówka u Zenka,
kiedy wszystkich rozbuja,
nawet babkę i wuja.
Numer jeden na świecie,
Accapulco jak wiecie.
Cała sala się buja,
nie walcie w chuja.(x2)
Tekst dodany przez: Św. Mikołaj |
|
|